Początkowo Rosja liczyła i wielu oczekiwało, że atak na Ukrainę to będzie Blitzkrieg. Armia rosyjska uchodziła za druga potęgę świata.
Po bezproblemowej aneksji Krymu w 2014 roku, Ukraińcy rozpoczęli uzupełnianie uzbrojenia armii i intensyfikowali szkolenia, już w duchu technologii zachodu.....Rosjanie spotkali się ze znacznym oporem. Wtedy ujawniła się znaczna przewaga zachodniego uzbrojenia, nad tym, czym dysponują Rosjanie
Inwazja, ze spodziewanego Blitzkriegu, przemieniła się w wyniszczającą wojnę pozycyjna. Jak pierwsza wojna światowa.
Teraz broń, Ukraina otrzymuje z wielu stron. Pomoc początkowo ograniczona była do uzbrojenia obronnego. Po kilku miesiącach walk i wielu naciskach, Ukraina otrzymała trochę broni ofensywnej. Niektóre państwa obawiając się zaogniania relacji z Rosją, długo odmawiają takiej pomocy.
Nie przekracza możliwości USA i UE, na tyle skuteczne dozbrojenie Ukrainy, by zmusić Rosjan do wycofania. Jeśli nie udziela się wystarczającej pomocy, można byłoby, choć to niegodziwe i upokarzające, wywrzeć presje dla zawarcia jakiegoś pokoju. Tego też oczywiście się nie robi...
A tak, mamy dziesiątki tysięcy zabitych i miliony uciekinierów. Ukraińcy krwią płacą, najwyższą cenę. Drożyzną i budżetem, płacimy my, jako kraj graniczny pomagający uciekinierom . Wsparcia z UE na ten cel nie otrzymujemy.
Pomoc militarna dla Ukrainy jest na takim poziomie, by konflikt trwał, bez przeważenia szali w żadna stroną. Jak kroplówka dla podtrzymania życia, bez wyleczenia...
Czy obawa przed rosyjskim atakiem nuklearnym, powoduje brak wystarczającej pomocy ? Te groźby już przerabialiśmy przy kryzysie kubańskim w 1962 roku....No, ale Putin to nie Chruszczow.....
Więc co jest powodem? Odpowiedzi nie ma ani jednej, ani jednoznacznej, bo przyczyn jest wiele Odmienne przyczyny mogą mieć USA, a inne państwa UE
Są to
- Chęć długotrwałego uwikłania Rosji w konflikt
- Możliwość testowania nowo produkowanej broni w warunkach bojowych
- Uzależnianie się Europy przez lata, od rosyjskiego gazu i ropy naftowej
- Strach przed konfliktem nuklearnym
Dzisiejsza Europa funkcjonuje wokół Brukseli. Jest to następstwem II wojny światowej. By na przyszłość uniknąć podobnych konfliktów, utworzono niemiecko francuską spólnotę zarządzania przemysłem ciężkim, czyli Wspólnoty Węgla i Stali. Takie były początki UE.
Przed pierwszą wojną światową, należało spodziewać się, że Cesarstwo Austrowęgierskie, ze stolicą we Wiedniu, stanie się prekursorem wspólnego, europejskiego państwa. Tak się jednak nie stało. II wojna spowodowała, iż „ środek ciężkości" Wspólnej Europy, znalazł się między Francją a Niemcami, w Brukseli
O dziwo, właśnie te dwa państwa Francja i Niemcy, mimo potępienia agresji Rosji, utrzymywały nadal dobre relacje z Putinem i ograniczały pomoc militarną dla Ukrainy...
Nie tylko prowadzone od lat interesy z Rosją, ale i obrona własnej hegemonii w UE mają tu znaczenie. Potrzeba było wielu nacisków by Niemcy i Francja, zaczęły trochę bardziej skutecznie pomagać Ukrainie... Wzmacnianie wschodniej flanki i nowych państw UE, potem po zakończeniu wojny, przyjęcie Ukrainy, osłabi istniejący rozkład wpływów.
Czy aby, nie to jest istotną przyczyną ograniczania europejskiej pomocy dla Ukrainy?
Fotografie, jako ilustracja wspomnień: Miejsca, które odwiedziłem, podróże, oraz ja niegdyś i z czasów współczesnych.