Życiorys, zacząłem pisać wiele lat temu, gdzieś się zapodział. Zacząłem więc ponownie pisać wspomnienia, widoczne poniżej. W końcu rozpoczęty niegdyś plik , odnalazł się. Szkoda mi go kasować, więc nie ukończony tekst pozostawiam w linku. Może kiedyś go jeszcze ukończę.
To co umieszczam zamiast życiorysu i stanowi dokładniejsze wspomnienia. Tutaj jest spis rozdziałów, bo w menu rozwijanym się nie mieściły.
efekt Halla i jak przestałem być fizykiem
Jak przestałem być fizykiem, czym zajmowałem się pracując w IF PAN ? Protesty społeczne i przekazanie władzy opozycji po "okrągłym stole". Mój b. promotor, obrotowy prof. Gałązka, zmieniając własny wizerunek polityczny, wyrzuca mnie z pracy, za to że jestem synem mojego zmarłego ojca.
Był, jak powszechnie uwazano, jednym z najważniejszych choć kontrowersyjnych krytyków i teoretyków literatury. Dzieliła nas ocena rzeczywistości i poglądy polityczne. W większości konfliktów czy wręcz awantur, poza przyczynami politycznymi, widziałem zaburzenia poziomu cukru. Niezależnie od tego, trudno było z nim dyskutować, był moim ojcem i do tego miał kolosalny autorytet, jako pisarz i znaczną pozycje społeczną.
Zmarł z nie zdjagnozowanym w porę i nie leczonym guzem mózgu. Odszedł gdy konczył się PRL
Jego zycie i postawa miały zasadniczy wpływ na to co stało się moim losem, dlatego tu publikuje wspomnienie o ostatnim okresie zycia ojca, jego chorobie i śmierci.
Mało kto teraz odwiedzał dom rodziców. Po śmierci ojca, po upadku PRL'u chciano zapomnieć o wdowie po pisarzu, który poparł Jaruzelskiego.... Zniknął tłum lizusów. Teraz stawali się etosem Solidarności.
Wiedziałem że matka będzie bardzo samotna. System o który walczyła, stał się karykaturą jej przekonań, potem upadł, jej pokolenie odeszło.Jak przezywała lata 90 te, świadczą obrazy i wiersze z tamtego okresu.
Ja wyrzucony z IF PAN na zakręcie historii, byłem bez pracy. Oszczędności zlikwidował nam balcerowiczowski proram stanilizacji gospodarki...
O transformacji państwa, neoliberalizmie i współpracy z KPN
Z dusza na ramieniu, przyjąłem propozycje udziału w zespole doradców KPN. Pokutował wizerunek, że to faszyści i antysemici. Do tego niebezpieczni, bo Moczulski chce zbrojnie odzyskać Lwów i wjechać tam na białym koniu. W rzeczywistości był to ruch o tradycji Piłsudczykowskiej, odwoływał się do patriotyzmu, działań propaństwowych i prospołecznych.
Nie mieliśmy wiedzy, lecz widzieliśmy ze afera goni aferę.
By ustabilizować gospodarkę, dwa cele wydawały się nadrzędne:
-likwidacja nawisu inflacyjnego;
-lepsze zarządzanie, a gdy to nie da efektu, zamknięcie nie rentownych przedsiębiorstw
Erna Rosenstein i Adam Sandauer - mieliśmy stać się nędzarzami
Obok kamienicy, która była własnością mojej matki, rozpoczęto w 1995 roku budowę Krakowskiego Centrum Komunikacyjnego. Wiedzieliśmy, że po uruchomieniu dworca wzrośnie wartość nieruchomości... Powstały głębokie wykopy pod arterię komunikacyjną. W październiku uszkodzono rurę wodociągową. Zrobiło się jezioro w wykopie. Rozmokła skarpa, nie była zabezpieczona. Kamienica zaczęła pękać.... Była zima, odcięto gaz.... Inwestorzy probowali bronić się, próbowano zwalić część winy na ponad osiemdziesięcioletnią właścicielkę kamienicy,
Fotografie, jako ilustracja wspomnień: Miejsca, które odwiedziłem, podróże, oraz ja niegdyś i z czasów współczesnych.